Po chwili znalazłyśmy się w domu.Wystrój był nowoczesny ale elegancki.Zdjęłam kurtkę i zaraz po niej buty,a potem stanęłam tylko wpatrując się w białe drzwi na przeciwko mnie.
-Chcesz coś zjeść albo się napić?-spytała mnie Tanya a ja tylko pokiwałam głowa że nie.
No dobrze więc w takim razie chodź ze mną zaprowadzę cie do twojego pokoju.-powiedziała lekko sie uśmiechając po czym chwyciła moja torbę i udała się na górę a ja podążyłam za nią,po drodze pokazała mi swoja sypialnie i ruszyłyśmy dalej.
Po chwili kobieta zatrzymała się przed zwykłymi białymi drzwiami po czym otworzyła je i wpuściła mnie do środka.Weszłam do środka a moim oczom ukazał się niewielki pokój.Stała tam duża biała szafa a obok niej również białe biurko.Po przeciwnej stronie pokoju znajdowało się dwuosobowe łóżko,mała nocna szafeczka i komoda wszystko w białym kolorze.Podłoga była wyłożona ciemno brązowymi panelami a ściany były w kolorze wrzosowym.
-Więc to będzie twój pokój.Mam nadzieje że ci się podoba.-powiedziała Tanya i położyła moją torbę obok szafy.
-Podoba mi się.A gdzie jest łazienka?-spytałam cicho bo wiedziałam że kiedy będę mówić głośniej to znowu się rozpłaczę.
Kobieta wychyliła sie za drzwi pokoju i wskazała na drzwi które znajdowały się na końcu korytarzyka.
-Tam jest łazienka-powiedziała.-W tobrie masz ubrania,ręczniki i takie tam.A i wziełam ci także jakiś zeszyt który leżał na biurku i laptopa.-powiedziała i stanęła w drzwiach pokoju.
-Dziękuje-powiedziałam po cichu.
-Nie ma za co.Poradzisz sobie już tutaj z wszystkim?-spytała a ja tylko pokiwałam głową że tak i w tym momencie kobieta opuściła pokój.
Ja wzięłam torbę i zaczęłam wypakowywać z niej ciuchy itp.Po około pół godzinie wzystkie ciuchy oraz ręczniki znajdowały się już w szafie,bieliznę schowałam do komody a później wszystkie drobiazgi schowałam do małych szafeczek w biurku a niektóre postawiłam na nim.Oczywiście w tym czasie nie obyło sie bez łez ale ciągle starałam się ogarnąć chociaż nie za bardzo mi to wychodziło.Kiedy już wszystkie rzeczy były poukładane postanowiłam wziąść kąpiel.Wyjełam z szafy ręcznik i piżamę i oczywiście czystą bieliznę z komody.Wziełam jeszcze szczotkę do włosów i szampon który zabrała dla mnie Tanya i udałam się do łazienki.Weszłam do łaziekni nie była za mała ale też nie za duża ściany były koloru błękitnego a kafelki siwego.Umywalka,wanna,toaleta i wszystkie szafeczki były białe całość wyglądała ślicznie.
Zamknełam drzwi swoje rzeczy położyłam na szafce po czym podeszłam do wanny,puściłam wodę która zaczeła napełniać wannę i zaczełam ściągać z siebie ubrania.Kiedy ściągnęłam bluzę zauważyłam że mój bandaż jest cały we krwi i znowu te wszystkie obrazy z dzisiejszych wydarzeń.Odwinęłam bandaż i zobaczyłam bliznę wielką bliznę jak do tej pory największą jaka miałam.Teraz zobaczyłam jaką wielką krzywdę sobię wyrządziłam robiąc to no ale czasu już nie cofnę niestety.
Nie rozmyślając już dłużej nad tym zdjęłam z siebie resztę ubrań po czym zakręciłam wodę i weszłam do napełnionej ciepłą wodą wanny.Nalałam sobię płynu do kąpieli po czym zrobiłam z niego pianę i zanurzyłam się w wodzie.Siedziałam tak dobrą godzinkę ciągle płacząc i rozmyślając co teraz ze mną będzie,pod dłuższym czasie stwierdziłam że nie mogę ciągle wracać do przeszłości bo teraz muszę patrzeć w przyszłość.Posiedziałam w wannie jeszcze 20 minut i wyszłam wytarłam się i ubrałam po czym opuściłam łazienkę i udałam się do swojego pokoju.Wszystkie rzeczy jakie ze sobą przyniosłam rzuciłam na biurko po czym chwyciłam swój zeszyt oraz długopis i zaczęłam pisać:
"Drogi Pamiętniku!''
A więc tak stało się to czego się nie spodziewałam prędzej myślałam że się rozwiodą ale że zabiją się nawzajem to już był dla mnie totalny szok.Nigdy nie zapomnę widoku ich ciał martwych ciał to wszystko ciągle do mnie wraca nie potrafię się od tego uwolnić.A do tego ta blizna która już nie znkinie nigdy i tylko będzie mi o tym przypominała dobija mnie.Muszę się ogarnąć... –pisząc to płakałam płakałam ciągle.Odłożyłam zeszyt na ziemie przykryłam się kołdrą i zasnęłam cała we łzach.
Od Autorki:
Przepraszam że rozdział nie pojawił sie w tamtym tygodniu ale nie miałam czasu napisać teraz ledwo sie wyrobiła wiec dlatego taki zły i krótki.
Mam nadzieje że mi wybaczycie.I obiecuje nastepny napewno będzie lepszy.
I Love This <3 Jesteś genialna :*
OdpowiedzUsuńDziękuje ale z tym że jestem genialna to sie nie zgodze :)
UsuńDlaczego? Jesteś i kropka.
UsuńI tak super <3
OdpowiedzUsuńBoski <3 udostępnię twój blog na swoim <3 ale opowiadanie naprawdę śliczne! Czekam na dalszą część<3
OdpowiedzUsuńzostałaś nominowana :) http://marlentomlinson-hazz.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
Usuń