sobota, 9 lutego 2013

Konkurs!

Konkurs robię dla tego że nie mam czasu ani weny aby napisać kolejny rozdział.

Ogłaszam konkurs na napisanie 8 rozdziału !
Zasady:
1.Rozdział musi być o tym jak Niall powie Nicole o zespole.[jak na to zareaguje zdecydujecie wy]
2.Nie może być krótszy niż rozdział 7.
3.Pracę przyjmuję do ŚRODY 13.02.2013
4.Wysyłajcie mi je na mój mail Gabi1234danicka@interia.eu 
5.Dla zwycięscy będzie nagroda niespodzianka !

Zapraszam wszystkich do wzięcia udziału!


piątek, 1 lutego 2013

Rozdział 7

Obudziłam się około godziny 10.Wstałam z łóżka i udałam się w kierunku szafy z której wyciągnęłam ciuchy.Narzuciłam na siebie ubrania i udałam się na dół.

Nicole wstałaś już?:krzyknęła Tanya.
Tak już schodzę:odpowiedziałam i zeszłam ze schodów po czym skierowałam się do kuchni.
Jesteś głodna?:spytała
Nawet bardzo.A co tak pięknie pachnie?:spytałam ze sztucznym uśmiechem.
Postanowiła zrobić dziś gofry z truskawkami i bitą śmietaną.:powiedziała i uśmiechnęła się.
Uwielbiam gofry a z bitą śmietaną i truskawkami to już szczególnie.:powiedziałam
Ciesze się.:powiedziała i podała mi talerz z dwoma goframi i kubek ciepłej malinowej herbaty.
Dziękuję.A ty nie jesz?:spytałam
Ja już jadłam a teraz idę do pracy będę około 20.Pa :powiedziała.
To pa.:powiedziałam i wzięłam łyka herbaty.

Po 10 minutach talerz był już pusty a ja najedzona wstawiłam go do zmywarki i udałam się do salonu.
Siadłam na kanapie i włączyłam MTV,właśnie leciała tam moja ulubiona piosenka.
Zaczęłam podśpiewywać sobie pod nosem a z każdym kolejnym słowem mój głos stawał się coraz głośniejszy.Prześpiewałam całą piosenkę i po chwili usłyszałam brawa obróciłam się i ujrzałam Tanyę.

Pięknie śpiewasz.:powiedziała i szeroko się uśmiechnęła
Dzięki a nie miałaś być w pracy?:spytałam i wyłączyłam TV.
Tak ale wróciłam się bo zapomniałam jednej ważnej rzeczy.:powiedziała i podeszła do komody.
A byś mogła zawieść mnie do centrum handlowego?:spytałam
Jasne idź po rzeczy i bądź tu za 5 minut.:powiedziała
Ok:powiedziałam i poszłam na górę.

Weszłam do pokoju wzięłam torebkę włożyłam do niej portfel,telefon,słuchawki,paczkę papierosów i zapalniczkę zasunęłam torbę i zeszłam dół .Tanya stała już przy drzwiach ja szybko narzuciłam na siebie płaszczyk i razem  wyszłyśmy z domu.Wsiadłyśmy do samochodu i ruszyłyśmy.

To jak co masz zamiar kupić?:spytała mnie Tanya
Mam zamiar kupić gitarę już od jakiś 2 lat zamierzałam kupić sobie nową ponieważ moja już się do niczego nie nadaję.:odpowiedziałam
To ty grasz na gitarze nawet nie wiedziałam mam nadzieję że kiedy już ją kupisz to mi coś zagrasz.:powiedziała i posłała mi promienny uśmiech.
Oczywiście że ci coś zagram. :powiedziałam i odwzajemniłam uśmiech.
Dobra już jesteśmy to pa.:powiedziała.
Pa:odpowiedziałam i wyszłam z samochodu i udałam się w stronę wielkiego budynku.

Weszłam do  budynku i od razu udałam się na 2 piętro gdzie znajdował się sklep muzyczny.

                                                          *Oczami Nialla*
Chłopaki no chodźmy już do tego sklepu muzycznego.:powiedziałem
Dobra chłopaki idziemy do tego sklepu  a później do KFC i do domu.:powiedział Liam.
Dobra.:odpowiedzieliśmy chórkiem i poszliśmy w jego stronę.

Po 5 minutach byliśmy na miejscu ja weszłem do środka a chłopcy zostali przed sklepem.


                                                        *Oczami Nicole*
Weszłam do sklepu i podeszłam do lady w celu zapytania się o to jaka gitara była by najlepsza.

Dzień dobry w czym mogę pomóc?:spytał sprzedawca w podobnym wieku co ja.
Dzień dobry chciałabym kupić gitarę klasyczną i chciałabym wiedzieć jaka była by najlepsza.:odpowiedziałam
Zależy jaka cena panią interesuję.:powiedział
Coś około tysiąca funtów.:powiedziałam
W takiej cenie mamy sporo modeli ale zaraz przyniosę pani najlepsze proszę zaczekać chwileczkę:powiedział sprzedawca i udał się na zaplecze.
Przyszedł po 3 minutach z dwiema gitarami.
Wiec tak mam dla pani takie dwa modele 1 bardzo dobra gitara  oraz 2 także dobra jest z dobrego materiału. Obie mają w zestawie pokrowiec,dodatkową parę strun oraz książeczki do ćwiczeń. Osobiście polecam tą drugą ale to pani decyzja.:powiedział i uśmiechną się a ja to odwzajemniłam.
Skoro poleca pan tą drugą to chyba się na pana zdam i wezmę ją.:powiedziałam
Dobrze i zapewniam że się pani nie zawiedzie.:powiedział
Mam taką nadzieję.:powiedziałam i posłałam mu szczery uśmiech.
Dobrze więc ja pójdę odnieść je na zaplecze i wezmę ten model tylko że zapakowany:powiedział i odwzajemnił uśmiech.

Nagle poczułam że ktoś na mnie wpadł odwróciłam się i zobaczyłam Nialla blondyna którego wczoraj poznałam kiedy tylko zobaczyłam jego twarz na mojej twarzy pojawił się szeroki uśmiech.Cieszyłam się że znów go spotkałam.

Przepraszam...o Nicole to ty.:powiedział chłopak i posłała mi uśmiech.
Cześć Niall.:powiedziałam i odwzajemniłam uśmiech.
Co ty tu robisz?:spytał
Przyszłam kupić gitarę a ty?:odpowiedziałam
Ja też.A ty długo już grasz?:spytał
Grałam od kiedy skończyłam 7 lat ale w wieku 15 lat zrobiłam sobie przerwę a teraz postanowiłam że znów zacznę to robić.A ty?
Ja gram od 7 roku życia bez żadnej przerwy:powiedział.

Naszą rozmowę przerwał nam sprzedawca który właśnie przyszedł odwróciłam się w jego stronę i wyjęłam z torebki portfel.

Równo tysiąc funtów.:powiedział sprzedawca.
Proszę;powiedziałam i podałam mu pieniądze.
W tym czasie Niall płacił za swoją gitarę w kasie obok.
Proszę i dziękuję oraz życzę miłego dnia:powiedział i podał mi reklamówkę z gitarą.
Dziękuję i nawzajem.:powiedziałam.

Nicole poczekaj na mnie przed sklepem ok?:spytał Niall.
Ok:odpowiedziałam i wyszłam przed sklep.

Stałam tam około minuty i wyszedł Niall po czym podszedł w moją stronę.

Nicole a może poszłabyś ze mną i moimi kumplami do KFC:spytał
Pewnie i tak miałam tam iść.A gdzie są ci twoi kumple?:spytałam i w tym momencie podeszło do nas 4 chłopaków w podobnym wieku co Niall i ja.
Nicole to są moi kumple to Liam,Louis,Zayn i Harry,chłopcy to moja koleżanka Nicole.:powiedział
Hej miło mi was poznać.:powiedziałam
Hej:odpowiedzieli chórkiem.
No dobra więc jak się już poznaliśmy to idziemy do tego KFC?:spytałam
Tak tak idziemy:powiedział Niall i wszyscy udaliśmy się w stronę KFC.


Od autorki:
Więc tak pod poprzednim rozdziałem były tylko 3 komentarze trochę mi z tego powodu smutno no ale cóż.
Mam nadzieję że rozdział jak i jego długość wam się spodobają i liczę na komentarze.
3 komentarze =8 rozdział
wszelkie pytania jak i prośby dotyczące bloga proszę kierować na mojego aska : http://ask.fm/GabiDanicka